Partytura kompozycji została stworzona przez organizm zmagający się z chorobą, instrument do jej wykonania zbudował samodzielnie chory. Partytura jako biorytm bazuje na procesach życiowych oranizmu, a instrument konstrukcją nawiązuje do właściwości akustyczno-artykulacyjnych i budowy jelit i odbytu. Jest to gest kompozytorski zrywający z klasycznie pojmowana abstrakcyjnością muzyki na rzecz cielesność doświadczenia dźwiękowego sprowadzonego do najbardziej podstawowych elementów. Instrument jest tożsamy z narządem ciała, a utworu muzyczny zapisem aktywności ciała. Nie ma tu mowy ani o cage’owskiej przypadkowości na którą by mogło wskazywać pominięcie świadomoego procesu kompozytorskiego, ani o konceptualiźmie sprowadzającym proces twóczy do stworzenia algorytmu-przepisu na utwór tworzący się samoczynnie. Słuchamy tutaj samego Sebastiana Buczka, rytmu jego choroby, dźwięku procesów z jego wnętrza. Sztuka dźwięku obiecuje wejście w strukturę, zanurzenie się w istocie dźwieku. Sebastian Buczek staje się dźwiękiem.
A collection of tracks from the singer and multi-disciplinary artist's 111 collaboration series, featuring KMRU, Laraaji, and others. Bandcamp New & Notable Apr 25, 2024